Kredyt czy leasing– skąd wziąć pieniądze na maszyny rolnicze?

0
1395

Każdy rolnik, który pragnie, aby jego gospodarstwo stawało się coraz bardziej nowoczesne i dochodowe wie, z jak kosztownymi inwestycjami się to wiąże. Mowa tu oczywiście o maszynach rolniczych. Wielu przedsiębiorców zmaga się z dylematem, czy zdecydować się na kredyt, czy też leasing, aby zdobyć pieniądze na wspomniane urządzenia. Podpowiadamy więc, które z tych rozwiązań jest bardziej korzystne.

Czym charakteryzuje się leasing rolniczy?

W obecnych czasach, gdy polska wieś staje się coraz bardziej nowoczesna i dostosowana do ogólnoświatowych standardów, leasing maszyn rolniczych cieszy się dużą popularnością. Nic w tym dziwnego, ponieważ koszty potrzebnych urządzeń często przewyższają możliwości rolnika. Istnieją jednak 2 typy takiego rozwiązania i są to, kolejno:

  1. leasing operacyjny– jego istota polega na tym, że rolnik jest zobowiązany do uiszczenia pewnej opłaty początkowej a następnie do płacenia rat w każdym miesiącu. Najlepsze firmy będą oferować taką opłatę i raty, których wysokość można negocjować odpowiednio do możliwości finansowych klienta. Warto zaznaczyć, że zakupiona maszyna, przez cały okres spłaty leasingu, nie jest własnością rolnika, jednak po jego upływie ma on zazwyczaj możliwość wykupienia urządzenia od firmy leasingowej,
  2. leasing finansowy pozwala zaś na znaczne skrócenie okresu amortyzacji konkretnej maszyny. Jest więc korzystnym rozwiązaniem dla rolników, którzy rozliczają się z urzędem skarbowym w formie ryczałtu. Godne uwagi jest to, że w przypadku tej opcji, maszyna rolnicza staje się własnością klienta automatycznie, w momencie spłacenia ostatniej raty.

Co należy wiedzieć o kredycie rolniczym?

Przede wszystkim należy podkreślić, że takie rozwiązanie nie jest równoznaczne z tradycyjnym kredytem gotówkowym. Kredyt rolniczy ma być bowiem przeznaczony na precyzyjnie określony cel. Może nim być właśnie wspomniany zakup maszyn rolniczych. Zazwyczaj kredytobiorca oferuje rolnikowi specjalne i dogodne warunki, które dopasowane są właśnie do potrzeb prowadzenia gospodarstwa. Najlepsze instytucje kredytowe w znaczny sposób upraszczają wszelkie formalności, jednak zawsze konieczne jest złożenie odpowiednich dokumentów, których bank wymaga, a które dowodzą sytuacji majątkowej klienta oraz realnej sytuacji jego gospodarstwa. Warte wspomnienia jest także to, że kredytobiorca często bierze pod uwagę to, jaki typ hodowli czy uprawy jest prowadzony. Ważna jest również jej sezonowość oraz możliwość wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji, takich jak chociażby niekorzystne warunki atmosferyczne.

Dla kogo lepszy będzie leasing, a dla kogo kredyt rolniczy?

Bez wątpienia, przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, należy dobrze przeanalizować swoje potrzeby, możliwości finansowe, ale również oferty poszczególnych instytucji kredytowych i leasingowych. Leasing operacyjny może okazać się najlepszą opcją dla tych, którzy utrzymują się z własnych środków oraz są aktywnymi płatnikami podatku VAT. Jest to korzystne dlatego, że rolnik może dołączyć wartość raty leasingowej do kosztów utrzymania gospodarstwa, możliwy jest więc jej zwrot, przynajmniej częściowy. Jeśli chodzi o leasing finansowy, lepszy on będzie dla rolników ryczałtowych, którzy nie mogą uznać raty za koszt utrzymania. Warto wiedzieć też o tym, że w przypadku tej opcji opłata początkowa jest zazwyczaj wyższa. Jeśli kupi się maszyny za pieniądze z uzyskanego kredytu, można być pewnym, że już od początku są one własnością rolnika, jednak trzeba się tu liczyć z wkładem własnym oraz zabezpieczeniem, które należy posiadać i udowodnić przed kredytodawcą.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here